„Tureckie Smaki” – viralowy kebab, o którym mówi cały Poznań. Warto stać w kolejce?
Jakiś czas temu wyświetliła mi się rolka z udziałem MrKryha, który odwiedził kebab „Tureckie Smaki” znajdujący się przy ulicy Święty Marcin 25 w Poznaniu (niedaleko galerii MM). Zachęciła mnie jego recenzja i tym, że mają nietypowego lawasza, który moczony jest w sosie paprykowym, dzięki czemu jest czerwony i ma wyjątkowy smak.
Po przyjechaniu na miejsce okazało się, że w lokalu było sporo ludzi, ale były jeszcze wolne miejsca. Lokal ma miejsca siedzące w środku oraz ogródek przed wejściem.
Zamówiłem dużego lawasza z mieszanymi sosami i z mieszanym mięsem. Zapłaciłem za niego 35 zł.

Na samo zamówienie czekałem może z 5 minut, więc jest to na pewno plus. Niestety kebab nie był tak dobry jak tego oczekiwałem. Pierwsza rzecz, na którą zwróciłem uwagę to to, że kebab został podany z dodatkowym woreczkiem założonym od dołu. Okazało się, że kebab puszcza bardzo dużo soków i bez tego woreczka miałbym poplamiony stół albo wręcz ubrania.
Zająłem się degustacją i jak dla mnie kebab był zbyt warzywny, a smak mięsa był dla mnie słabo odczuwalny. Same składniki były świeże i dobrej jakości. Na uwagę zasługują na pewno sosy, których smak był wyczuwalny. Sam sos ostry był na fajnym poziomie, który można określić jako delikatne pieczenie.
Oceniam kebab jako 6/10. Nie jest to zła pozycja i na pewno warto to miejsce odwiedzić. Ja jednak szukam trochę innych, bardziej mięsnych doznań.
